Niestety to co dobre szybko się kończy. I tak właśnie bardzo szybko skończył się dla mnie ten lipiec. Połowa wakacji już za nami, a wizja zbliżającego się powrotu do szkoły wisi nade mną, pogarszając mi humor. Ale na polepszenie tego humoru wpłynęło kilka kosmetyków i akcesoriów urodowych. Oto przedstawiam wam ich listę.
- Szczotka do włosów z włosiem dzika (H&M) - wspominałam wam już o niej w innym wpisie, o paczce, którą zamówiłam z tego sklepu (TUTAJ KLIK). Nie wszystkie rzeczy z tej paczki okazały się zadowalające, jednak ta szczotka była miłym wyjątkiem. Cudownie rozczesuje włosy, nie ciągnie jak te plastikowe, nie łamie, wygładza i "nabłyszcza". Polecam wam z czystym sercem.
- Krem nawilżająco-matujący (Bielenda) - o tym kremie mogliście już przeczytać w dwóch moich wpisach: wieczorna pielęgnacja twarzy (TUTAJ KLIK) i moim codziennym makijażu (TUTAJ KLIK). Naprawdę dopiero używając jego odkryłam moc nawilżania skóry. Kiedyś pomijałam ten etap pielęgnacji, jednak stosując go systematycznie zauważyłam zmianę w kondycji mojej cery. Jest ona zdecydowanie bardziej jędrna, gładka i delikatna, rzadziej zdarzają mi się wypryski. Naprawdę polecam wam.
- Mleczko odbudowujące do skóry bardzo suchej (Yves Rocher) - muszę wam wyznać szczerze, że nie jestem wielką fanką marki Yves Rocher. Oczywiście podziwiam ich za dbanie o naturę i naturalne składniki kosmetyków, ale zraziły mnie do nich ich mleczko do demakijażu (które szczypało mnie w oczy) i wodoodporna kredka do oczu (która bez wody utrzymywała się 3 godziny). Jednak na początku urzekł mnie cudowny zapach mleczka - połączenie kawy i masła shea. Jednak to jego działanie skradło moje serce. Wspaniale nawilżył i ożywił moją skórę, szczególnie zazwyczaj suche kolana i łokcie. Oraz chwała mu za masło shea! ;)
To by było na tyle. Niestety nie mam nic z kolorówki do polecenia w tym miesiącu. Jednak liczę, że wy mi coś polecicie. Czekam z niecierpliwością.
Mam nadzieję, że spodobał się wam ten wpis. Jeśli tak, to klikajcie +1 i OBSERWUJCIE / SUBSKRYBUJCIE, żeby nic was nie ominęło.
Buziaki, TW
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz